Łożysko oporowe czy dwumasa, a może jeszcze coś innego?

[pietrek_r]

Zrobiłeś już listę obowiązkowych modów dla minta ?

będzie co robić :twisted:

[Qefas]

Łożysko oporowe czy dwumasa, a może jeszcze coś innego?

Witam forumowiczów, nie wiem, czy podobny temat już może był, ale potrzebuję rady i pomocy. Mianowicie dopadł mnie problem ze sprzęgłem, przy lekkim wciśnięciu sprzęgła słyszę dziwny szmer, jakby szuranie, ocieranie po dociśnięciu sprzęgła do końca odgłos ustaje. Identyczna sytuacja jak puszczam pedał to również pod sam koniec słychać dźwięk ocierania. Podobnie słyszę to na pierwszym biegu, na wyższych obrotach albo tego nie słychać, albo nie potrafię już rozróżnić. W kabinie przy zamkniętych oknach nie słychać tego hałasu. Proszę o pomoc czy to łożysko, czy może koło dwumasowe. I jaki może być koszt naprawy?

Dzięki wielkie za wszelkie podpowiedzi

[jarekbarcaaa]

Coś takiego?

[Qefas]

Nie aż taki głośny i to jest bardziej "ocieranie/szuranie" i w moim przypadku dźwięk jest słyszalny i w przypadku wciskania sprzęgła i później puszczania z powrotem w tym samym miejscu (wdaje mi się,że na półsprzęgle).

[ Dodano: Czw 06 Cze, 13 19:50 ]
I co nikt z Was nie miał takiego przypadku?

[2.0-16v Michał]

Bardzo prawdopodobne że jset to łożysko oporowe a nawet na 95%

[badboyblu]

ja wlasnie jestem po wymianie sprzegla.... dwumas poszedl na smietnik !!! zalozylem sztywne sprzeglo,980 zl komplet Valeo plus wymiana 300 zl ,nigdy wiecej dwumasow !

[Tony065]

badboyblu, no to kolego pojechałeś z kasą, bo dobry, używany 1-mas kosztuje ok.200, a kpl sprzęgła z G60 do tego to jakieś 350zł.

[badboyblu]

UZYWANY --- nie zakladam uzywek przy takiej naprawie ! zadnych uzywek ,a juz napewno nie sprezeglo .

[ruwado]

Ja miałem w Lanosie padnięte łożysko oporowe. Szurało jak wcisnąłem sprzęgło, jak puszczałem przestawało. Wg. Mnie to może byćto.

[2.0-16v Michał]

UZYWANY --- nie zakladam uzywek przy takiej naprawie ! zadnych uzywek ,a juz napewno nie sprezeglo .

tez jestem tego zdania. Tanio płacisz dwa razy płacisz :wink: Co można używkę to można ale po mojemu sprzęgło powinno być pewne

[badboyblu]

dokladnie,za gruba naprawa zeby sie bawic w uzywki, teraz po zalozeniu sztywnego sprzegla mam wrazenie ze silnik lepiej odpala, byc moze sprzeglo nie wysprzeglalo do konca i skrzynia stawiala opor,tak mi sie wydaje ...w kazdym razie bez dwumasa jest o wiele lepiej !

[glowa-glowa]

ja miałem efekt piszczenia przy odpuszczaniu przy redukcji najczęściej, okazało się właśnie sprzęgło - sam początek, ale wnerwiało mocno i do tego ze zgrzytem zaczynały biegi wchodzić 1 i 3 ... od razu zmieniłem na komplet cały LUK 1600 zł z wymianą nowy i nie żałuję różnica diametralna i 50 tys. już ma za sobą wymiana na używkę to jak pomysł jednego z magików - "zespawać"

[badboyblu]

u mnioe to samop bylo przy puszczaniu pedalu,piz :szeroki_usmiech sczalo ale to takie bylo dziwne piszczenie,teraz jest ciszaaaaaa

[Qefas]

Odświeżam troszkę temat, ale też zdecydowałem się na sztywne sprzęgło toż samo co kolega badboyblu, czyli Valeo za 980. Z tymże u mnie tak kolorowo nie jest, na jałowym biegu słyszę stukanie/klekotanie, na pierwszym biegu przy wolnej jeździe też tak jest, nie wiem czym to może byc spowodowane. Nie jestem też pewien, czy nie zbiera się dłużej niż przedtem, jakby stracił ciut na mocy, czy to sprzęglo do poprawki? Czy coś innego może być?